Gry

bartek_2506

Ja za to mogę się umówić w HoMaM III. Ostatnio nieźle z bratem gramy po półtora godziny Wink

. Super się gra...

Reklinia

Ja prawie w nic nie gram. Moja ulubiona gra to: Sims 2.

bartek_2506

Pod względem muzycznym u gier to wygrywają Heroes III (twierdza barbarzyńców) i Morrowind. To drugie, bo idzie się przez miasto, a muzyka cały czas gra i do tego... genialnie wczuta w świat fantasy. Pod względem grafiki też (gigantyczne miasta).

Harpoon

Taaak, Morrowind - prawdziew arcydzieło wśród erpegów. Szkoda tylko, że nie ma multiplayera, tak jak np. Diablo.Chociaż nie wiem, czy byłoby to aż tak dobre, bo już w ogóle bym się od kompa nie ruszał Razz

bartek_2506

Jedyne problemy to szybkie poruszanie się (koleś zaraz się zmacha) i system poziomów - przebiegłem połowę wyspy, powybijałem trochę potworów a wskaźnik poziomu ani drgnął...

Harpoon

Musisz ulepszać te skille, które daleś na główne. 10 ulepszeń i przejdziesz na wyższy lvl. A co do zmęczenia - nieprzejmuj się. JAk dużo będziesz biegał, to wzrośnie Ci kondycja a zmęczony tylko niżej skaczesz i łatwoiej przewracasz się od ciosów.

Arawis

Hmm... to będzie na pewno Tibia ( mam nawet avek z Tibii, taka ze mnie fanka) , Gothic II, Ogame, wszystkie części Simsów i Roller Coaster Tycoon.

Vivien

A czemu tylko Gothic II? W Gothic I nie grałaś, czy Ci się nie podobał?

bartek_2506

Ja to mam obie częsci, tylko niezaliczone z powodu pogubienia się w jaskiniach.

Vivien

W jakich jaskiniach i dlaczego?

bartek_2506

Gothic I: Świątynia Orków, uganiam się za pomieszczeniem z kolcami (to w którym był fanatyk bractwa), choć wcześniej wszedłem i wybiłem pełzacze i strażnika.
Gothic II: Szukam ludzi od dostawy rudy do zamku (ten, w którym był Stary Obóz).
I coś nie związenego z Gothicem...
W końcu wymęczyłem Heroesa V. Może i trochę drogie, ale grywalność niesamowita... wróciliśmy z bratem z wakacji to zaplanowaliśmy, żeby do końca wakacji po 2 - 3 godziny sobie grać - bo to normalnie arcydzieło wśród gier.

narnijczyk

W Goticu I jest strasznie dużo błędów, np. podchodzę do drzewo i wypadam poza grafikę gry. II przeszedłem całą z kodami i bez.

Wild Child

Nie przepadam za grami komputerowymi, ale jeżeli już miałabym wybierać, to zdecydowanie Sims Plus. Grałam w to od listopada, dopóki na wiosnę gra nie zaczęła szwankować. Genialne było budowanie domów, miałam wprawę w budowaniu zamków, zbudowałam Dom Miłości w kształcie serca i cały różowoczerwony, swatanie par, imprezy, hodowla kotów... miałam robić Aleję Gwiazd...ale niestety grałam po pięć minut, bo potem wszystko zamierało i zawieszał się komputer. Chętnie zagrałabym teraz, ale niestety, na razie nie mam od kogo pożyczyć do zainstalowania...chyba sobie przegram od kogoś...

Harpoon

Bez obrazy, ale nie mogłem się powstrzymać Wink

Simsy? Bleeeee Wink

jakie to cukierkowe...

Wild Child

No cóż, o gustach się nie dyskutuje...