Witam!Tu nowa...:+)

Saorise4

Witajcie!
Nazywam się Agnieszka,mam 20 lat,mieszkam niedaleko Warszawy.
Narnią interasuje się w sumie od niedawna,ale nadrabiam zaległości,filmy już obejrzane,obecnie jestem przy lekturze "Koń i jego chłopiec" Very Happy

Mam nadzieje,że w Waszym gronie znajdę więcej zrozumienia i po prostu miłych ludzi niż na poprzednim narnijskim forum na które miałam pecha trafić.
Pozdrawiam,
Aga!

Traquair · Wysłany: Nie 10:04, 01 Mar 2009 Temat postu:

Witam Cię serdecznie i zapewniam, że tu nie gryziemy i jesteśmy bardzo wyrozumiali Smile

Miłego czytania i pobytu na forum.

Ellenai · Wysłany: Nie 12:02, 01 Mar 2009 Temat postu:

Witamy serdecznie! Myślę, że u nas będziesz się czuć znacznie lepiej! Laughing

Amos · Wysłany: Nie 20:52, 01 Mar 2009 Temat postu:

Witaj serdecznie! Smile

U nas jak w domu. Nie spotka cię żadna krzywda. Very Happy

Neverkilled · Wysłany: Nie 21:50, 01 Mar 2009 Temat postu:

Witaj i nie obawiaj się, tu są sami swoi. Very Happy

Saorise4 · Wysłany: Pon 21:31, 02 Mar 2009 Temat postu:

Dzięki wielkie...Mam nadzieje,że tu będzie inaczej,ja naprawdę lubię Narnię,ale po wczorajszym obiecałam sobie,że nigdy wiecej tam nie wejdę.Mam dość.A moją jednyną winą było to,że lubię Bena Barnesa,a Kaspian to jedna z mioch ulbionych postaci.Za to zostałam zliczowana.

Cleopatera · Wysłany: Wto 13:29, 03 Mar 2009 Temat postu:

Bardzo mi miło cię poznać i czuj się jak u siebie w domu

Braveheart · Wysłany: Śro 15:46, 04 Mar 2009 Temat postu:

witaj serdecznie.

A w jaki sposob zostałaś zlinczowana?

Saorise4 · Wysłany: Śro 21:52, 04 Mar 2009 Temat postu:

Może nie tyle ja co Kaspian,a co za tym idzie moje popracie dla niego.I tego nie rozumiem,przecież Kaspian to pozytywna postać.A oni uważali go za wcielenie najgorszego zła tylko dlatego,że jest Telmarem,nie liczyło się to,że był inny od swojego wuja.A ostatnio mnie rozwali stwierdzeniem,że "jak Zuzia mogła się zadużyć w kimś takim jak Kaspian"...Po tym stwierdziałam,że to nie miejsce dla mnie,bo to nie forum o Narnii,tylko club fanatyków Willa Moseleya (do którego nic nie mam) i opuściłam tamte szeregi.Nie czułam się tam dobrze i tyle.No i nazwali Bena Barnesa "gogusiem",zabolało,bo to dzięki Benowi polubiłam Narnię tak na serio,po obejrzeniu Kaspiana zaczełam czytać OzN.Za każdym razem jak wchodziłam na tamtą stronę czułam,że o coś się czepną...
Poza tym widze,że tu jest większa różnorodność tematyczna,a i ich wściekle czerwone tło strasznie gryzło mnie w oczy Very Happy

Ellenai · Wysłany: Czw 12:25, 05 Mar 2009 Temat postu:

A oni w ogóle czytali książkę? Może tylko oglądali film... Bo na filmie nie widać tak bardzo, że Kaspian różnił się od Telmarów... To w książce jest napisane, że ukochał pradawne opowieści i "Starą Narnię"...

Nienna

No tak... Na takie fora, to się raczej nigdy nie chce trafić! Wiesz, ja tam nie przepadam za Benem Barnesem, nie uważam, że jest jakoś "zabójczo przystojny" i nie dlatego oglądam Narnię. Kaspian książkowy jest również jedną z moich ulubionych postaci, więc nie masz się co bać! Wink

Głowa do góry, ja też nie wchodziłabym więcej na takie forum. Smile

PS: Nie przepadam za przeraźliwym czerwonym! Wink

Desmond

Witaj, ja nie gryze tylko połykam w całości. Ale to nic. Zobaczymy czy Cie zjem. Nie no to żart jakby co. xD

maciek99

cześć Agnieszka nie masz dużych zaległości ja zacząłem czytać narnię tydzień temu i zaczynam już (dopiero) Księcia Kaspiana