moja tWÓrczość

łola · Wysłany: Sob 10:25, 03 Mar 2007 Temat postu:

Dzięki ciemko Wink

Dusza moja rozdarta
na dwie części odległe
dwa światy do wyboru
dwie inne osoby
i tak wybrać mogę
między niezwykłym człowiekiem
a zwykłym wariatem
lecz czy nie będę musiała zapłacić za niezwykłą duszę
tak-wszystkim ci masz
tym co jako jedyne jest stałe
wyobraźnią
bądźcie wyrozumiali dla tych co w białych kawtanikach
oni staneli przed tym samym wyborem
ja wybrałam to samo

kolorowa_ćma · Wysłany: Sob 19:14, 03 Mar 2007 Temat postu:

Łola ten wiersz może mnie nie powalił, ale trafił mi prosto w serce. Jest świetny!!! Czekam na następne!!! Smile

łola · Wysłany: Nie 21:07, 04 Mar 2007 Temat postu:

Dzięki, i jest zgodny z prawdą Very Happy

E.
To następna część mojej historii

Driadzia matka łuk mi podaje
już nadbiegły posiłki
ryk ludu: ukorz się bróklinie
lecz królowa skinęła tylko ręką
a ja krew mych rodaków przelewać zaczęłam
świst i stuk - precz z broklinu
teraz nie słychać już stuku
bo strzały nie ostrzegają
wystrzelona szybko z driadziego łuku
zawsze trafiają
ja krew mego ludu przelewam
Nie! Nie jestem już ich ludem
jestem driadą - Essi Daven aep Sindhaal
Żegnajcie .... ludzie

Nima · Wysłany: Wto 14:48, 06 Mar 2007 Temat postu:

Podoba mi się, jak zresztą większośc twoich wierszy. Nie piszesz jakimś trudnym językiem, ale ciekawie. Czekam na następne wiersze Smile

łola · Wysłany: Śro 15:50, 07 Mar 2007 Temat postu:

Dzięki

Teraz wiersz zainspirowany twórczością Bjart w wierszu pt. ,,Samookaleczanie" mój jest jednak bardziej... filozoficzny

Oddech
krótki rwany
coś chce sie wydostać
tylko cztery ściany
więzienie
jest klucz
leży spokojnie na zlewie
delikatne muśnięcie i drzwi otwarte
na białych kafelkach czerwienieją krople
cenne jak rubiny
z nimi mieszją się łzy
krople rubinów i kryształów
mieszają się na kafelkach
wypuszczam z siebie te cenne kamienie
zazdroszczę tym, którzy ciągle mają je w sobie

Neini · Wysłany: Śro 17:50, 07 Mar 2007 Temat postu:

Ech, straszne jakie ludzie mają metody na smutek...
Mimo to, a może właśnie dlatego- podoba mi się bardzo. Krótki, acz treściwy. Najbardziej podoba mi się fragment:
"jest klucz
leży spokojnie na zlewie
delikatne muśnięcie i drzwi otwarte"
Pierwszy moment, w którym już wiemy, że chodzi o samookaleczenie.

kolorowa_ćma · Wysłany: Śro 20:24, 07 Mar 2007 Temat postu:

Podoba mi się!!! Łola ten wiersz(tak jak powiedziałaś) jest jak najbardziej filozoficzny. Suupppeerrr!!! Smile

Bjart · Wysłany: Śro 20:53, 07 Mar 2007 Temat postu:

Łola, cieszę się, że mój wiersz poslużył jako inspiracja do tak cudownego dzieła. Pięknie.
@Neini: też zwróciłam uwagę na ten moment.

łola · Wysłany: Czw 17:13, 08 Mar 2007 Temat postu:

No Dzięęęki... (myślałam, że Bjart się zezłości...)
Moje nowe dziełko (z dedykacją dla ćmy)

motyl o delkiatnych skrzydłach
usiadł na kwiacie żonkila ( Razz

)
szary, nieodgadniony
wreszcie zaufał
rozpostarł skrzydła
mozajką wyrazistych barw
bierze we władanie

Taki wiersz o niczym i o wszystkim...

Nima · Wysłany: Pią 11:59, 09 Mar 2007 Temat postu:

Krótki, ale mi sie podoba. Dokładnie tak, jak powiedziałaś : o wszystkim i o niczym Smile

kolorowa_ćma · Wysłany: Pią 19:44, 09 Mar 2007 Temat postu:

Tak jak Ci obiecałam, komentuje. Bardzo mi się podoba(szczególnie to,że jest z dedykacją dla mnie Wink

)!!! Jeszcze raz świetny wiersz!!! Very Happy

Bjart · Wysłany: Sob 1:08, 10 Mar 2007 Temat postu:

Jakże mogłabym się zezłościć? Inspirację trzeba skąś czerpać i cieszę się, że Ci mój wiersz do tego posłużył Smile

A ten wiersz jest taki ładny, pogodny. Przynajmniej ja go tak odbieram. No i pewna metafora- też chciałabym czasem zaufać...
Pięknie jedym słowem.

Agok:) · Wysłany: Sob 8:14, 10 Mar 2007 Temat postu:

Bardzo dobre są te wiersze. Przekazują wiele treści!! Życzę powodzenia!! i czekam na kolejne!!

łola · Wysłany: Wto 13:05, 13 Mar 2007 Temat postu:

Dzięki (Bjart mogłaś uznać to za plagiat)

Teraz o tańcu Smile

A ja tańczę, tańczę, tańczę
wkoło pachną pomarańcze
zapach widownie czaruje
a ja jak motyl lekka się czuje
pięta, palec, palec pięta
na długo ten spektakl zapamięta
i co teraz? jaki krok?
spróbuję znowu dopiero za rok

Tia... właśnie coś takiego zdażyło mi się na pewnym turnieju Very Happy

I co dalej? (na partnerze też nie mogłam polegać bo JA zawsze prowadziłam)

Nima · Wysłany: Śro 20:29, 14 Mar 2007 Temat postu:

Lekko, miło i przyjemnie się czyta, ogólnie dobrze.