"Pod zatrutym jabłkiem"

Amos

LOL, ale rodzynki. Razz

I na WF-ie ćwiczą z wami?? Razz

Ellenai

A może nie bedziemy zabijać Oro, tylko potraktujemy ją podobnie jak Rabadasza?

Nienna

Ja jestem za. Swoją drogą, nasza opowieść ciekawi mnie coraz bardziej. Smile

A wiecie, że teraz piszę z komputera w pracowni informatycznej?? Razz

Bardzo fajna szkoła. I pracownia. Very Happy

Ellenai

Pozwalają korzystać z takich forów? Swoją drogą ja też piszę ze szkoły, tylko że z biblioteki.

Atim · Gość

A ja z komy Razz

Risate

No właśnie pom tym co napisał Rilian to tak pomyślałam, żeby oszczędzić jej żywota. ;D Bo i tak nie wygląda... A może po prostu ją tak zostawić ? I może żaden Tarkaan jej nie pozna i będzie żebraczką czy coś. Albo może jednak spotka ją los Rabadasza... Mi to obojętne. I tak wyjdzie prawie na to samo.

Amos : Ja nie wiem. Bo to nie moja klasa. Teoretycznie to oni nie mogą grać w nic z dziewczynami. Ewentualnie w siatke, ale musieli by grać , że oni dwóch na 6 dziwczyn. Bo chłopacyz dziewczynami nie mogą grać po jedej stronie siatki. Ale wiesz to tylko teoretyka...

Ellenai

Pomyślałam, że oszczędzimy jej życie. Nie zamienimy jej w oślicę; już i tak została dostatecznie ukarana (oszepcenie to dla kobiety najgorsza kara, jaka może być). Ale zostawimy ją w takim stanie i niech sobie radzi, jak potrafi. Możemy jej obiecać, że jeśli jej serce się zmieni i zacznie inaczej traktowac ludzi, to wróci do swojego dawnego wyglądu.

Risate

Ja wcale nie sugerowałam, żeby zamioenić ją w osła.
No, czyli pewnie nie wróci. A ja piszę posta w RPG.

Nienna

Wróciłam do domu, odrobiłam zadania z matematyki (swoją drogą strasznie się męczyłam nad ułamkami, co jest dość dziwne) i teraz siedzę na forum... Justyna, dlaczego nie mieliby pozwalać?? A wtedy pana i tak nie było w sali. Z resztą myślę, że i tak pozwala nam na każdą stronę internetową wejść. Bo my mamy Emilka - program podobny co cenzora... Więc spoko. Smile

Tylko cenzor czasami mnie wkurzał. A szkołę mam bardzo fajną. Very Happy

Ellenai

Malutka uwaga co do RPG. Nasze rany są uleczone i już nie bolą. Jednakże blizny zostaną na zawsze. Żadna magia ani zioła nie zdołają sprawić, aby blizny znikły. Tak więc mamy pamiątkę po niewoli do końca życia. Dzięki temu zapamiętamy, jak boli chłosta. A to może nam się przydać.

Nienna

Nie ma sprawy! Smile

Zaprezentuję mój tekst pojedynkowy w Starej Szafie. Proszę o komentarze, chociaż wiem, że jest tragiczny, i że przeciwniczka wygra, bez dwóch zdań!

Ellenai

Przeczytałam twój tekst. Marysiu, nie bądź taka samokrytyczna! Bardzo mi się podobało, świetein opisałaś rozterki duchowe bohatera. Moim zdaniem zwycięstwo twojej rywalki wcale nie jest przesądzone!

Nat · Gość

Maryś... Jak uważasz że tekst jest zły to go popraw.

Ellenai

Estero, przykro mi, ale mam dla ciebie złą wiadomość. Rilian nie ma tyle mocy, aby uzdrowić twoje uszy na stałe (ja zresztą też, jeśli już o tym mowa). Może uleczyć rany, ale nie jest w stanie przywrócić ci brakujących członków, czy też kawałków członków. Mógł to zrobić zaledwie na kilka dni. Najdalej po tygodniu znów będziesz miała okaleczone uszy. Nie martw się jednak, Aslan cię uzdrowi.

Risate

Dla mnie to nie jest zła wiadomość Razz

Mi to nie przeszkadza :]