Helena Trojańska

Nienna

Ostatnio, kiedy "Troja" była w telewizji (nie, nie oglądałam!) zadałam sobie pytanie: jak musiała czuć się Helena, wiedząc, że cała ta wojna toczy się z jej winy, przez to, że uciekła od męża z młodym Parysem? Wena mnie złapała i napisałam drabble - opowiadanie, które ma dokładnie 100 słów.

Helena Trojańska

Ciekawe, jak się czuła, widząc tyle ludzkiej śmierci? Wiedząc, że każdy miecz, który wbija się w ciało Greków, każda włócznia, lecąca wysoko, by potem spaść i zadać rany, każda strzała, którą łucznik posyłał ku wrogowi, by zabić, każda łza, przekleństwo, każde istnienie, gasnące z dnia na dzień i ból po utracie brata lub przyjaciela – wszystko, absolutnie wszystko dzieje się z jej winy…
Być może sumienie czyniło jej wyrzuty i sama czuła się morderczynią, a może była zbyt wrażliwa, by roztrząsać tę kwestię? Wiedziała – jednym słowem mogła to zakończyć.
Stojąc na murach Troi patrzyła na to wszystko. Ciekawe, jak się czuła…?

Ellenai

Może czuła się dumna ( w końcu to córka Zeusa), wiedząc, że to jej twarz "tysiąc okrętów wyprawiła w morze"? A co do tekstu, to tylko uwaga techniczna: 100 słów to chyba trochę za mało na opowiadanie? Nawet na nowelę.

Nienna

Ell, to jest drabble. :] Dzięki za komentarz!

Delimorn

Moim zdaniem to raczej refleksja, niż drabble, bardzo ładna jednak. Wiele tutaj pytań na które nikt nie potrafi odpowiedzieć....

Carelessly Jane

A ja głupia myślałam, że to temat o Helenie Trojańskiej granej przez Annę Guzik w "Heli w opałach". Swego czasu było to emitowane na TVNie...

Carelessly Jane