Rozdzieleni

Atim · Gość

- Człowiekiem... Wiesz, bez większych mocy, nie miałem szans na wasze uwolnienie. Udałem się więc, do... Kalipso. Ta morska boginka, rozporządza całymi jaskiniami wypełnionymi kulami z mocami. Oczywiście, do swojego podwodnego królestwa nie wpuszcza kogoś, kto nie ma czystych intencji. W zamian za moją elfią nieśmiertelność, dała mi dostęp do paru kul z mocami - elf sięgnął do kieszeni - ale tę, zostawiłem, wiedząc, że nie masz mocy. To skromna kula, ale zawsze coś. Będziesz miała dostęp do wizji, tego blokada Slythii ci nie zabroni - zakończył mag.
Zanim Ellenai zdążyła się zorientować, co się dzieje, Dorian wepchnął kulę z mocą do jej pleców. W oczach czarodziejki pojawił się dawny blask...

Cleopatera

Oto nadszedł jej koniec.Ashley wypięła dumnie pierść i spytała, czy może coś powiedzieć przed śmiercią, a strażnik zgodził się.
- Aslanie, wielki nasz panie, zachowaj w bezpieczeństwu Marysię, Ellenai, Doriana i Amosa i uchroń ich przed śmiercią. A śmierć mówiących stworzeń niech będzie chwałą i hołdem dla ciebie. Zaś moją krew rozdaj ubogim a cialo moje przyjaciołom.
Kiedy umilkła, jej łza spadła na podłogę. Strażnik skierował miecz do góry i uderzył w nią. Krew trysnęła a wilczyca drgnęła i poczuła, że pada na podłogę. Usłyszała głuche uderzenie a serce powoli przestało bić. Szepnęła jeszcze:
- Niech żyje Aslan. Niech żyje Narnia - i straciła przytomność.